Azerbejdżan - kraj wiecznego ognia i szklanych domów
Azerbejdżan to brama Azji, kraniec Europy, miejsce ścierania się kultur. Mozaika łącząca w sobie wpływy perskie, arabskie, tureckie, mongolskie, ormiańskie i rosyjskie. W etymologii ludowej to „ognista kraina”, kraj wiecznych płomieni palących się w zaratusztriańskich świątyniach na Półwyspie Apszerońskim, podsycanych ropą z miejscowych płytkich źródeł (Świątynia ognia Ateszgah – dom ognia), czy Płonąca Góra - Yandar Dah.
Stolica – Baku zwana jest „Paryżem Kaukazu”, „Miastem Wiatrów” (wieje tu przez 300 dni w roku!) „Dubajem Morza Kaspijskiego”.
Jest to tętniące życiem przez całą dobę miasto kontrastów, gdzie nowe miesza się ze starym, Wschód przechodzi w Zachód, a nędza spotyka się z bogactwem. Ultranowoczesne budynki, drapacze chmur (np. Ogniste Wieże - Flame Towers), Centrum Heydara Aliyeva, Muzeum Dywanów przeplatają się tam z przepełnionym historią Wewnętrznym Miastem (Stare Miasto z Pałacem szachów Szyrwanu, Basztą Dziewiczą).
Po uciążliwościach miejskiego zgiełku można odetchnąć wędrując przez księżycowy krajobraz utworzony przez błotne wulkany Qobustanu, gdzie spotkamy wytwory człowieka prehistorycznego – petroglify, kamienne instrumenty muzyczne. Teren ten słynie z plujących szarą, zimną mazią wulkanów błotnych, (polecana maseczka wulkaniczna). W innym miejscu możemy przenieść się w kolorową krainę barwnych pasiastych Gór Cukierkowych. Wizyty w meczetach pozwolą się wyciszyć (Juma -Piątkowy w Szemacha, BibiHeybat w Baku).
W Górach Kaukazu Wielkiego będziemy podziwiać ośnieżone szczyty (Bazar Diuzi – 4466 m n.p.m.), liczne jeziora oraz przeniesiemy się w czasie do zagubionych wiosek, np. Lahicz. Zwiedzimy urocze miasteczko Szeki z Pałacem Chanów Szekijskich, próbując lokalnego specjału – chałwy.
Odwiedzimy Xinaliq (Hinalug), ukrytą wysoko w górach miejscowość, która przez setki lat była praktycznie odcięta od cywilizacji i samowystarczalna. Lokalna społeczność wykształciła tam własny język, rozumiany i używany tylko przez mieszkańców (górska wioska, w której mówi się językiem Noego!). W Gabali należy skorzystać z przyprawiającej o dreszcze kolejki linowej zawieszonej na wysokości 1600-1900 metrów.
Wyjeżdżając z Azerbejdżanu koniecznie należy spożyć „eliksir młodości” (a co to jest? - to już o tym będzie można się dowiedzieć podczas prelekcji).
Prelegentka Dr hab. Agnieszka Rochmińska, prof. UŁ – geograf specjalizująca się w geografii społeczno-ekonomicznej i politycznej oraz gospodarce przestrzennej. Pracownik Instytutu Zagospodarowania Środowiska i Polityki Przestrzennej, Wydziału Nauk Geograficznych UŁ.
Swoje badania naukowe koncentruje na rozwoju handlu w strukturze miast oraz występowaniu tzw. „food deserts”. Od wielu lat kieruje wieloma pracami magisterskimi, głównie z zakresu szeroko pojętych przestrzeni publicznych, w tym szczególnie terenów zieleni.
Prywatnie zafascynowana jest p odróżami w różne rejony Świata: Alaska, Argentyna, Chile, RPA, Namibia, Botswana, Chiny (w tym Tybet),Wietnam, Kambodża, Laos, Tajlandia oraz kraje europejskie. Członek Polskiego Towarzystwa Geograficznego. Prywatnie pasjonatka rowerów, Nordic Walking, książek oraz dobrej muzyki klasycznej i bluesa.